Historia parafii Kobyłka

Kobyłka należy do najstarszych miejscowości na Mazowszu na terenach na wschód od Wisły. Rozwój osadnictwa w tym miejscu był ściśle związany z przyjęciem przez Polskę chrześcijaństwa. Gdy w 966 roku Mieszko I wraz z dworem przyjmował chrzest, ziemie na prawym brzegu Wisły niemal bezludne wciąż pokrywały rozległe puszcze i bagna i tylko gdzieniegdzie, głównie w pobliżu rzek, można było natknąć się na niewielkie osady.

Pierwsze biskupstwo w Płocku, które swym zasięgiem objęło również nasz region, ustanowił król Bolesław Śmiały w roku 1075. Odtąd na terenach leśnych trwa intensywna akcja kolonizacyjna. W wyniku nadań książęcych bądź kościelnych rozpoczyna się karczowanie lasów. Książę, który był faktycznym właścicielem tych ziem, oddawał w dzierżawę bądź sprzedawał działy nadające się do zamieszkania swoim urzędnikom oraz drobnej szlachcie, która przenosiła się tu z zachodniego Mazowsza.

Tak powstała osada

Mierniczy książęcy wymierzali na włóki (1 włóka – około 20 ha) w puszczy ziemię, a pierwsi osadnicy wycinali polany, wznosili zabudowania i zakładali pola uprawne. Tak powstawała większość osad na Mazowszu w prawobrzeżnej części Wisły. Pierwsi osadnicy tych ziem to głównie drwale, bartnicy, rybacy myśliwi, kosiarze, smolarze i popielarze. Z czasem wytworzyła się warstwa kmieci, których głównym źródłem utrzymania była uprawa roli, ale jeszcze w XV wieku sporo było na tych terenach drwali, gdyż wciąż trzebiono lasy i zakładano pola uprawne. Zapewne tak też powstała osada w Kobyłce. W wyniku nadania książęcego prawdopodobnie już w XIII wieku była tu osada. Położona na rozległej polanie, na skraju puszczy w widłach dwóch niewielkich rzek, z których jedną zwano Długą a drugą Czarną Strugą. Osadę otaczały dębowe i sosnowe lasy. Kobyłka od swego zarania była osadą targową. Po skończonym targu na Pradze sprzedawano tu pozostałe konie, stąd i sama miejscowość pierwotnie przyjęła nazwę Targowa Wola.

Pierwsza parafia

Autor pierwszego opracowania o Kobyłce i parafii – ks. Marceli Weiss w swej książce pt. „Kościół parafialny Świętej Trójcy w Kobyłce pod Warszawą” (rok wydania 1901) pisze, że w XIII wieku była tu już parafia i kościół. Niestety, nie podaje na to żadnych dowodów. Kaplice i kościoły w pierwszych wiekach chrześcijaństwa zakładano głównie w dużych skupiskach ludzi, w miejscach targowych, w pobliżu przepraw przez rzeki, tam, gdzie były usytuowane komory celne. Takim przykładem może być tu Zegrze, gdzie kaplicę pobudowano już w XII wieku. Co prawda, przez Kobyłkę nie przepływała żadna większa rzeka, nie było tu też zapewne komory celnej, ale od dawna odbywały się tu znane na okolicę targi. Dla zapewnienia opieki duchowej przybyszom i umocnienia w wierze miejscowej ludności tworzono ośrodki kultu. W XIII wieku nie było tu jeszcze kościoła, ale była prawdopodobnie kaplica, która stanowiła zalążek przyszłej parafii. Powstanie kościoła i parafii datuje się na drugą połowę XIV wieku. Kobyłka, jak i całe Mazowsze, pierwotnie należała do książąt mazowieckich, później stała się własnością szlachecką. Parafię i kościół erygowano zapewne w okresie rządów w diecezji trzech braci biskupów: Mikołaja, Stanisława i Dobiesława – synów Jana Sówki z Gulczewa.

W wyniku prowadzonych przez nich intensywnych akcji kolonizacyjnych powstała cała sieć nowych parafii, stare obejmujące swym zasięgiem od 50 do 100 km2 często dzielono na mniejsze obejmujące nieraz ledwo po kilka wsi. Szczególnie bardzo dobrym gospodarzem, aktywnym w procesie ewangelizacji tych ziem był Dobiesław. Zarządzał diecezją od 27 VI 1376 r. aż do swej śmierci 1 XII 1381 r. – pochowany został w katedrze w Płocku. W okresie swych rządów erygował ponad 11 nowych parafii.

Naprawdę dawno

Nie zachował się akt erekcyjny powstania parafii w Kobyłce, przybliżona data założenia parafii to lata 1350-1400. Wiele starych parafii nie miało wydanych aktów erekcyjnych, inne w wyniku częstych najazdów zostały po prostu zniszczone. Również kościół w Kobyłce w swej historii był wielokrotnie niszczony i okradany z pamiątek, a akta palono bądź wywożono. Dlatego tak trudno nam dziś ustalić dokładne daty i wydarzenia. Źródła milczą również na temat fundatora pierwszego kościoła w Kobyłce. W gronie ewentualnych budowniczych wymienia się Dobiesława z Brochowa zmarłego przed 1427 r. Brochowscy to stary ród na Mazowszu. Jego założycielem był Jan Sówka z Gulczewa. Książę Bolesław Mazowiecki ofiarował w 1304 r.

Janowi Sówce, swojemu dworzaninowi miejscowość Brochów koło Sochaczewa. Potomkowie, którzy przyjęli nazwisko od rodowej siedziby, weszli w posiadanie rozległych terenów, w tym być może Kobyłki. W dokumentach, które zachowały się do naszych czasów, Brochowscy wykazani są jako właściciele Kobyłki na przełomie XV i XVI wieku. W latach 1350-1400, kiedy datuje się powstanie parafii i kościoła, w rodzie Brochowskich było dwóch Dobiesławów. Pierwszy to wspomniany już biskup płocki zm. w 1381 r., drugi to wojewoda rawski zm. w 1426 r. Możliwe więc, że to biskup płocki Dobiesław erygował parafię w Kobyłce. W wyniku podziałów rodzinnych bądź po prostu sprzedaży właściciele Kobyłki często się zmieniali. Możliwe, że nie tylko na przełomie wieków XV i XVI Brochowscy byli właścicielami Kobyłki, ale również już w początkach XIV wieku weszli w jej posiadanie i władali nią zapewne aż do końca wieku. W pierwszych latach XV wieku właścicielem Kobyłki, co znajduje potwierdzenie w dokumentach jest już Lutek Targonia z Niewikli (ziemia ciechanowska). Jego żona Małgorzata była wnuczką marszałka dworu księcia Janusza I Sasina ze Smarzewa (od 1377 r. właściciela Zegrza). Była również spokrewniona z rodziną Rogalów od 1350 r., właścicieli Milanowa (dziś Wilanów) i Ręczaj k. Wołomina. To wśród tych trzech możnych rodów należy szukać budowniczego pierwszej świątyni w Kobyłce.

Świątynie

Pierwszy drewniany kościół znajdował się w centrum osady w miejscu, gdzie dziś stoi piękna barokowa świątynia. Kościół zbudowany na planie prostokąta z drewna modrzewiowego był jednonawowy, miał trzy bądź pięć ołtarzy. Ambona, konfesjonał, chrzcielnica to całe wyposażenie. Ksiądz Weiss pisze, że był to „niewielki kościółek”, być może miał on ledwie trzy ołtarze – główny, przed którym paliła się lampka wieczystej adoracji oraz dwa boczne. Otrzymał wezwanie św. Anny i to zapewne jej był poświęcony jeden z bocznych ołtarzy. Drugi prawdopodobnie poświęcono św. Stanisławowi, którego kult był bardzo żywy w całej diecezji płockiej po kanonizacji w 1253 r. Pierwsza udokumentowana informacja o istnieniu parafii pochodzi z roku 1417. Pod tą datą w księgach grodzkich i ziemskich warszawskich jest zapis o Piotrze, plebanie w Kobyłce. Pleban to bardzo stara nazwa określającą administratora w parafii, dopiero od niedawna używa się nazwy proboszcz. Kolejny zapis pochodzi z roku 1420. W dokumencie tym książę Mazowsza Janusz I zaświadcza, że Piotr, rektor kościoła parafialnego w Kobyłce sprzedaje swe wójtostwo w książęcym mieście Grodźcu za 150 kop groszy praskich. Parafia w Kobyłce musiała być bardzo znacząca, skoro tak ważny urzędnik zostaje tu proboszczem. Zajęty pracą w kancelarii książęcej zapewne nie mieszkał w Kobyłce. Jego obowiązki w parafii, co często w tamtym okresie było praktykowane, wypełniał zatrudniony przez plebana wikary. Dopiero w późniejszych latach władze kościelne wprowadziły nakaz zamieszkania plebana w parafii. Często również właściciele majątków, w których był kościół (kolatorzy), mieli duży wpływ na obsadę probostwa. Tak było zapewne i w Kobyłce. Kolejny pleban był spokrewniony z właścicielem Kobyłki z Lutkiem Targonia z Niewikli.

Aż po Klembów

W 1448 r. w Kobyłce (Cobilka, Cobyalka, Kobylka, Kobilka, dopiero od 1580 r. w dokumentach występuje nazwa Kobyłka) plebanem jest Lutek ze Strobina. Parafia w Kobyłce była bardzo rozległa, sięgała od Pragi aż po Klembów. Parafia w Klembowie jest znacznie starsza, erygował ją biskup Klemens, ordynariusz diecezji w latach 1337-1357. W 1445 r. z parafii Kobyłka wydzielono parafię Cygów (dziś Poświętne). Pomimo podziału kobyłkowska parafia wciąż była bardzo rozległa, a pleban, aby podołać wszystkim obowiązkom, zatrudniał aż dwóch wikariuszy. W diecezji płockiej było wielu „bezrobotnych” wikariuszy, którzy wędrowali po Mazowszu w poszukiwaniu pracy. Akta biskupie z 1484 roku wymieniają dwóch księży, Jana z Gniewiewic i Macieja z Pułtuska jako wikariuszy w Kobyłce. W tychże aktach możemy przeczytać również o dochodach plebana. I tak w roku 1530 Trojan (Opacki) pleban w Kobyłce szacuje swe dochody na 15 kop groszy, dwaj wikariusze mają 7 kop groszy, a rektor szkoły jest wynagradzany przez plebana. W parafii Kobyłka dziesięcina dla szkoły w wysokości 16 florenów pochodziła z folwarku Czarna. Parafia Kobyłka od chwili powstania była w diecezji płockiej w archidiakonacie pułtuskim. W nowym podziale od 1506 roku parafia Kobyłka znalazła się w dekanacie nurskim. W XVI wieku Kobyłka staje się własnością rodu Mińskich. W „Herbarzu Polskim” Kacpra Niesieckiego czytamy, że „córka Bernarda Targoni zaślubiona Mikołajowi Mińskiemu w posagu dobra Kobyłka wniosła”. Od 1627 roku już jako „królewszczyzna” Kobyłka wraz z Turowem, Nadarzynem, Kobylakiem staje się własnością rodu Opackich. Jeden z Opackich, Mikołaj Kazimierz, w aktach z roku 1657 wykazany jest jako proboszcz w Kobyłce. Będąc proboszczem, jednocześnie od kilku lat pracował w kancelarii królewskiej. Od króla Jana Kazimierza otrzymał tytuł sekretarza królewskiego. Ponoć do Kobyłki do jednego z Opackich przyjeżdżał poeta ksiądz Kazimierz Sarbiewski, chwaląc sobie uroki wsi oraz świeże powietrze. W kilkanaście lat później Kobyłka jako dobra królewskie przechodzi w zarząd Załuskich. W 1700 roku staje się własnością wojewody rawskiego Aleksandra Załuskiego. Drogą dziedziczenia majątek Kobyłka w roku 1725 przechodzi na własność syna wojewody biskupa Marcina Załuskiego. Rozpoczyna się złoty okres zarówno dla Kobyłki, jak i parafii.

Rozwój i wzrost

Marcin Załuski, biskup pomocniczy płocki w latach 1740-1745 w miejscu drewnianego kościółka funduje piękny barokowy kościół pw. Świętej Trójcy. W roku 1741 dnia 6 sierpnia osobiście go konsekruje. Autorem programu ideowego świątyni był biskup Marcin Załuski, ale tym, który kościół zaprojektował i wybudował, był Guido Antonio Longhi, architekt z Lotaryngii, pracujący na usługach Załuskich. Pierwotnie kościół był jednonawowy o siedmiu ołtarzach (jeden główny i sześć bocznych) z traktami do obchodzenia procesji. Wewnątrz, jak i na zewnątrz kościół był ozdobiony freskami, a dla niepiśmiennych w większości parafian stał się swoistą malowaną Biblią, z której uczyli się prawd wiary. Ale to nie z myślą o niepiśmiennych parafianach kościół ten zbudowano. Marcin Załuski wraz z braćmi, również biskupami Andrzejem Stanisławem, biskupem krakowskim i Józefem Andrzejem, biskupem płockim planowali stworzyć ośrodek życia umysłowego i kulturalnego z klasztorem, gimnazjum i biblioteką tu, właśnie w Kobyłce. Z tych ambitnych planów udało się zbudować jedynie wspaniałą barokową świątynię, która już u współczesnych budziła podziw. Rodzony brat fundatora Józef Andrzej nazwał ją kościołem wspaniałym, który mógłby stanąć w Rzymie. Autorem malowideł wewnątrz kościoła (dziś nawa główna) był Grzegorz Łodziński, a w traktach do obchodzenia procesji i na zewnątrz kościoła malował artysta, jezuita, który tu w Kobyłce pracował przez 9 lat – Ignacy Doretti. Malowidła w obecnej nawie głównej są na dobrym europejskim poziomie, a artysta, który je wykonywał, musiał mieć dobrze opanowany malarski warsztat. Freski na zewnątrz świątyni w większości nie zachowały się do naszych czasów, jedynie w części udało się odtworzyć malowidła na bocznej ścianie świątyni przedstawiające sceny Męki Pańskiej (prace konserwatorskie prowadzone w 2000 roku). Po ukończeniu budowy świątyni Marcin Załuski zabiega w stolicy apostolskiej o liczne odpusty, sprowadza do świątyni relikwie. Odtąd w parafii za przyzwoleniem stolicy apostolskiej było 15 odpustów. W 1753 roku ordynariusz diecezji płockiej zatwierdził w Kobyłce misję jezuicką zwaną Missio Zalusciana. Jezuici prowincji litewskiej osiedlili się w Kobyłce w 1755 roku, a biskup Załuski przekazał im w zarząd Kobyłkę, parafię i świątynię. Przebywało tu jednocześnie od 6 do 7 jezuitów, którzy tu prowadzili misje ludowe, ewangelizując miejscową ludność, ale również często objeżdżali parafie w całej diecezji płockiej, głosząc Słowo Boże. Kobyłka stała się miejscem pielgrzymkowym jednym z siedmiu ośrodków kalwaryjnych w Polsce. Marcin Załuski pobudował przy kościele dwa domy dla pielgrzymów – jeden dla mężczyzn, drugi dla kobiet. Na rekolekcje przybywają tu licznie pielgrzymi z Warszawy i okolic.

Królowie w Kobyłce

Rekolekcje prowadzili jezuici, a osobą odpowiedzialną za przygotowania i prowadzenie misji był Jan Bohomolec. W Warszawie wykładał filozofię, teologię i prawo kanoniczne. „Duchowym ćwiczeniom” tu w Kobyłce oddawali się możni tego świata – królowie – August III Sas, Stanisław August Poniatowski, senatorowie, wojewodowie, magnaci i szlachta. Od 1756 roku działała tu „korekta” czyli drukarnia, w której drukowano broszury i książki pomocne jezuitom w pracach misyjnych. Marcin Załuski w 1763 roku wstępuje do zakonu jezuitów, od 1767 roku zrzekając się wszystkich godności, zamieszkuje na stałe w Kobyłce. Zostaje przełożonym (superiorem) misji w Kobyłce i tu 11 lipca 1768 roku umiera. Pochowany zostaje w podziemiach kościoła pod głównym ołtarzem. Kościół w Kobyłce staje się swoistą nekropolią rodu Załuskich. W roku 1759 zostaje pochowane tu serce biskupa Andrzeja Stanisława Kostki, biskupa krakowskiego starszego brata Marcina.

Historyczne zmiany

Jezuici w Kobyłce przebywali do roku 1773 do czasu kasacji zakonu. Majątek Kobyłka wraz z „pałacykiem” biskupa Marcina Załuskiego przechodzi w ręce prywatne, a parafię wraz z obowiązkiem prowadzenia szkółki parafialnej od roku 1775 przejmują ojcowie bernardyni prowincji małopolskiej. Odtąd majątek parafii stanowi kościół oraz niewielka przestrzeń gruntu, gdzie założono ogród, postawiono drewnianą plebanię i zabudowania gospodarcze. Koniec XVIII wieku to bardzo trudny czas zarówno w kraju, jak i tu w parafii. Kobyłka traci na swym znaczeniu. Przestają działać liczne tu „fabryki”, przez osadę przetaczają się obce wojska. W 1794 roku w centrum osady nieopodal kościoła rozpoczęła się przedostatnia bitwa Powstania Kościuszkowskiego. Walczyło tu po obu stronach łącznie ponad 12 tysięcy żołnierzy. Po stronie polskiej poległo ponad 450 żołnierzy, których miejscowa ludność pochowała w zbiorowej mogile poza wsią (dziś teren cmentarza). W czasie bitwy wieża po lewej stronie kościoła została przez kule armatnie uszkodzona tak, że parafianie musieli ją o dwa piętra zmniejszyć. Dopiero po prawie 200 latach w 1973 roku została odbudowana. W 1795 roku grasowało w całej parafii „morowe powietrze” tak, że z tysięcznej ludności w Kobyłce zmarło w ciągu tylko trzech miesięcy 164 osoby. W czasie kampanii napoleońskiej 1811-1812 roku kościół został zdewastowany i okradziony z pamiątek. Wracając spod Moskwy, podczas silnych mrozów, Francuzi wprowadzili konie do kościoła, gdzie stały, o zgrozo!, przez kilka dni! Ksiądz Weiss pisze: „… freski zewnętrzne i wewnętrzne kościoła zostały przez żołnierzy zohydzone niewłaściwemi dodatkami tak, że parafianie niezamożni, byli zmuszeni takowe zabielić wapnem”. Bernardyni nie najlepiej zapisali się w historii parafii – „parafia pod względem moralnym była opuszczona, a kościół wiele pamiątek utracił”. Kościół popadał w ruinę. Od całkowitej katastrofy ratuje świątynię jedynie dotacja rządowa na remont w wysokości 9000 rubli. Pieniądze te uratowały kościół, jednak mimo przeprowadzonych w 1854 roku prac restauratorskich dawnego blasku nie udało się już uzyskać. Jeszcze kilka razy w kościele prowadzone były o różnym natężeniu i zakresie prace konserwatorsko-remontowe. Ostatnim 18. proboszczem z zakonu bernardynów był o. Ubald Żukiewicz. W 1862 roku wybudował plebanię (spłonęła w 1890 roku) oraz zabudowania gospodarcze z cegły palonej. Ten gorliwy kapłan i szczery polski patriota brał czynny udział w Powstaniu Styczniowym jako kapelan powstańczych oddziałów. Represjonowany przez władze carskie za swoją działalność w 1873 roku został zmuszony do opuszczenia parafii. Odtąd parafia ponownie obsługiwana jest przez duchowieństwo świeckie. Pierwszym proboszczem diecezjalnym był Adam Ryttel. Kolejnym proboszczem w latach 1873-1884 był ksiądz Walenty Kalicki. Obejmując parafię w aktach parafialnych, zapisał, że „kościół jest w podupadłym stanie…, zabudowania plebańskie, które przez czas i niedozór zostały zniszczone, wszystko przedstawia obraz strasznego spustoszenia”. Od 1884 do 1887 proboszczem jest ksiądz Józef Gosk. Z chwilą przyjścia do parafii w 1888 roku księdza Franciszka Marmo stan kościoła znacznie się poprawia. Ksiądz Marmo był proboszczem w Kobyłce przez 20 lat. Przez cały ten okres posługiwania w parafii dał się poznać jako gorliwy kapłan, który podniósł z upadku moralnego parafię, a kościół doprowadził do stanu świetności. W pamięci potomnych zapisał się jako „odnowiciel” kościoła. Dziś jedna z ulic w naszym mieście nosi jego imię. Z chwilą przyjścia do parafii księdza Marmo rozpoczyna się okres „ odrodzenia” parafii.

Czas odbudowy

Odtąd każdy kolejny proboszcz zapisuje się złotymi zgłoskami w życiu parafii. Pomimo bardzo trudnych czasów – dziejowych kataklizmów I i II wojny światowej oraz zniewolenia komunistycznego parafia i kościół wciąż się rozwijają. Do miana tych wielkich zasłużonych dla parafii i miasta dziś zaliczamy kolejnych księży proboszczów: Antoniego Zagańczyka, Władysława Rosłana, Władysława Borowca oraz księdza Kazimierza Konowrockiego. Dziś wszyscy oni mają nazwane swym imieniem ulice, a ich praca i zaangażowanie w ratowanie tej pięknej świątyni zaowocowała tym, że tak jak dawniej przed laty kościół budzi podziw współczesnych. Ale aby tak się stało, wiele pracy i trudu kosztowało to parafian. Odbudowa zburzonej przez wojska niemieckie w 1944 roku wieży, odkrycie fresków wewnątrz kościoła zamalowanych w XIX wieku, odbudowa po 179 latach drugiej wieży czy wreszcie odbudowa spalonego w 1971 roku ołtarza w nawie głównej – to tylko te najważniejsze prace, jakie wykonano w tych minionych kilkudziesięciu latach. Wszystkim tym wspomnianym księżom należą się słowa podziękowania i uznania, ale szczególny hołd należy dziś oddać księdzu prałatowi Kazimierzowi Konowrockiemu, który jako jedyny podjął się po prawie 200 latach odbudowy zniszczonej w czasie Powstania Kościuszkowskiego wieży. Budował w czasach bardzo trudnych i co jeszcze istotne, prawie jednocześnie odbudowywał wieżę oraz spalony ołtarz w nawie głównej. Księdzu Konowrockiemu należą się również podziękowania za Kaplicę Matki Boskiej Zwycięskiej w Ossowie, za przywrócenie jej wiernym po wielu latach walk o wyłączenie cmentarza i kaplicy z terenu poligonu wojskowego w Zielonce. Dziś kościół ma dwie wieże i wznosi je dumnie niczym ramiona ku niebu. Dziś dzieło wielkich swoich poprzedników kontynuuje ksiądz prałat Jan Andrzejewski, który za ogrom prac, jakie wykonał przy kościele zasługuje już dziś na miano „odnowiciela” tego kościoła. Od 16 kwietnia 2006 roku kościół Świętej Trójcy jest siedzibą nowo powstałego dekanatu kobyłkowskiego, w którego skład wchodzi siedem parafii. Dzięki staraniom ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej księdza arcybiskupa Henryka Hosera oraz księdza dziekana Jana Andrzejewskiego kościół nasz szczyci się od 18 czerwca 2011 roku tytułem Bazyliki Mniejszej. Ksiądz proboszcz już od 1998 czynił starania, aby ten tytuł uzyskać.

Podziękowania za 600 lat

Parafia i kościół, jak to było za czasów fundatora świątyni biskupa Marcina Załuskiego, jest ponownie miejscem pielgrzymkowym. Dziś w parafii mamy 7 odpustów, kaplicę adoracji Najświętszego Sakramentu, muzeum parafialne oraz dom pielgrzyma. Mamy szczęście do dobrych i zaangażowanych księży, co poczytujemy sobie za dar od Boga. Kościół nasz ten materialny i duchowy wciąż pięknieje i rozwija się, wciąż powstają nowe grupy parafialne, a jest ich obecnie kilkanaście. W samym mieście Kobyłka są dzisiaj trzy parafie, a od XIV wieku przez te wszystkie minione lata wydzielono tylko z parafii Kobyłka 22 nowe parafie. Dziś dziękujemy Bogu za dar 600 lat istnienia parafii, za jej pasterzy i dobrodziejów kościoła – za wiarę. Historia naszej miejscowości to historia parafii w Kobyłce. Miasto wzrastało wokół kościoła, a dziś Bazylika Mniejsza pw. Świętej Trójcy w Kobyłce świeci swym pełnym blaskiem i jest naszą dumą.

Na terenie dawnej parafii Kobyłka powstały:

1445r. parafia św. Jana Chrzciciela i św. Wojciecha w Cygowie (dziś Poświętne); 1534r. par. św. Michała Archanioła w Grodzisku k. Marek; 1917r. par. św. Izydora w Markach; 1919r. par. św. Trójcy w Ząbkach; 1924r. par. Matki Boskiej Częstochowskiej w Wołominie; 1939r. par. Matki Boskiej Częstochowskiej w Zielonce; 1952r. par. św. Andrzeja Boboli w Markach-Strudze; 1956r. par. Józefa Robotnika w Wołominie; 1975r. par. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Duczkach; 1983r. par. Matki Bożej Królowej Polski w Markach-Pustelniku; 1983r. par. Miłosierdzia Bożego w Ząbkach; 1984r. par. św. Jerzego w Zielonce; 1986 r. par. Matki Bożej Królowej Polski w Wołominie; 1988 r. par. św. Kazimierza Królewicza w Kobyłce; 1994 r. par. Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego w Majdanie; 1995 r. par. św. Faustyny w Helenowie; 2002 r. par. Zesłania Ducha Świętego w Ząbkach; 2004 r. par. Błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty w Kobyłce-Turowie; 2004 r. par. św. Jana Chrzciciela w Nadmie; 2007 r. par. św. Ojca Pio w Zagościńcu.

Mirosław Bujalski